Zakwasy po treningu – jak ich uniknąć?

Coraz więcej osób przywiązuje wagę do codziennej aktywności. To bardzo ważne ze względu na utrzymanie właściwej kondycji organizmu oraz jego dotlenienie. Jednak trzeba robić to rozsądnie, by nie pojawiły się zakwasy.

Co to są zakwasy?

Zakwasy to ból mięśni po nadmiernym wysiłku fizycznym. Zakwasy powstają w wyniku mikro urazów tkanki mięśniowej. Ból najczęściej pojawia się na drugi dzień po treningu i ustępuje po kilkunastu godzinach, ale czasami może utrzymywać się nawet przez kilka dni. To czas potrzebny na regenerację tkanki mięśniowej.

Zakwasy po treningu są bardzo nieprzyjemne, ale nie są groźne dla zdrowia. Można ich jednak uniknąć.

Jak zapobiegać zakwasom po treningu?

Zakwasy najczęściej dotykają osoby, które w krótkim czasie chcą uzyskać jak najlepsze efekty. To błędna droga, ponieważ później będą musiały pauzować od treningów. Najlepszym sposobem na uniknięcie zakwasów są:

– regularne treningi,
– dostosowanie obciążenia do własnych możliwości,
– rozgrzewka,
– regeneracja po treningu.

Mięśnie stopniowo przyzwyczajają się do zwiększonego wysiłku fizycznego, dlatego najlepsze efekty przynoszą treningi przeprowadzane regularnie. Nie oznacza to, że trzeba ćwiczyć codziennie, w zupełności wystarczy co drugi dzień. Dłuższe przerwy oznaczają, że cały plan treningowy trzeba będzie zaczynać od początku.

Aktywność fizyczną trzeba dostosować do własnych możliwości. Jeżeli na rowerze jeździmy sporadycznie, to nie należy porywać się na kilkudziesięciu kilometrową wycieczkę poza miasto, zakwasy na pewno wystąpią. Jeżeli jednak codziennie dojeżdżamy do pracy na rowerze, to oczywiście problemów z zakwasami nie będzie.

Rozgrzewka to bardzo prosty i skuteczny sposób na zakwasy po treningu. Nawet zawodowi sportowcy przed treningiem i zawodami wykonują krótką rozgrzewkę. Wystarczy bieg w miejscu, kilka ćwiczeń rozciągających by dać mięśniom sygnał, że czeka je zwiększony wysiłek.

Także po treningu trzeba zadbać o mięśnie, by zapobiec zakwasom po treningu. Dobrze robi wizyta na basenie. Woda niweluje zmęczenie i rozluźnia mięśnie. Można wybrać także fizjoterapeutyczny masaż rozluźniający. Kto nie ma takich możliwości powinien wziąć ciepłą kąpiel w wannie lub prysznic. W tym ostatnim przypadku bardzo dobre efekty przynosi branie naprzemiennie prysznicu ciepłego i zimnego, dodatkowo świetnie działa na sprężystość skóry.

Zarówno przed treningiem jak i po nim nie można zapomnieć o właściwym nawodnieniu organizmu. Najlepsza jest woda z dodatkiem miodu oraz cytryny, izotoniki dla sportowców oraz soki owocowe z dużą zawartością witaminy C.